Kilka miesięcy temu Facebooku wprowadził nową zakładkę – „Proponowane aktualności”. Widoczne są w niej treści z fanpage’y, które nie są śledzone przez użytkowników, jednak tematyką są zbliżone do ich zainteresowań. W kilku krajach Facebook testuje również rozwiązanie, w którym wszystkie posty z fanpage’y zostały przeniesione do nowej zakładki, a w aktualnościach wyświetlane są jedynie wpisy od osób prywatnych. Podejście to wywołało niemałą burzę w branży. Dlaczego?

 

Proponowane aktualności

Odkrywanie nowych i ciekawych stron na Facebooku jest teraz łatwiejsze dzięki dodatkowej zakładce dostępnej zarówno dla użytkowników mobilnych, jak i tych, którzy logują się do serwisu społecznościowego przy użyciu przeglądarki. Zakładkę „Proponowane aktualności” można znaleźć w menu dostępnym po kliknięciu trzech poziomych kresek (aplikacja na system Android), w sekcji „Eksploruj” (w przeglądarce) lub na dolnym pasku w postaci ikony rakiety (aplikacja na system iOS).

 

Wyświetlane tam treści nie pochodzą ze stron na Facebooku, które są „polubione” lub obserwowane przez użytkowników, ale stanowią zestawienie postów, które – na podstawie zainteresowań – mogą być dla nich ciekawe.

 

Treści z fanpage’y niewidoczne w aktualnościach

Od niedawna jednak Facebook poszedł o krok dalej i dla niektórych użytkowników całkowicie zmienił sposób wyświetlania aktualności. Mowa tutaj o przeniesieniu wszystkich treści z fanpage’y do kolejnej, nowej zakładki, jednocześnie usuwając je z głównego strumienia aktualności.

Portal społecznościowy tłumaczy swoją decyzję opiniami otrzymanymi od użytkowników, którzy chcieli częściej widzieć wpisy od swoich znajomych, zamiast ze stron. Nowe rozwiązanie testowane jest od kilku dni w Serbii, Słowacji, Sri Lance, Boliwii, Gwatemali oraz Kambodży. Co taka zmiana oznacza dla fanpage’y?

Całkowicie ogranicza ona naturalny sposób dotarcia ze swoimi postami do fanów, ponieważ w głównym strumieniu aktualności, oprócz treści od znajomych, mogą pojawić się tylko wpisy sponsorowane. Oznacza to, że jeśli marka chce trafić do większej grupy odbiorczej – musi zapłacić za reklamę.

Można powiedzieć, że fanpage zyskały dodatkowe miejsce, gdzie będą wyświetlane ich posty, jednak trudno oczekiwać, że użytkownicy będą chętnie przeglądali nową sekcję w aplikacji mobilnej lub w przeglądarce.

Testowana przez Facebooka zmiana obiła się szerokim echem pośród osób, które zarządzają fanpage’ami firmowymi – szczególnie, że ilość interakcji (polubień, udostępnień oraz komentarzy) znacząco zmalała od momentu rozpoczęcia testu. Przeprowadzone na kilkudziesięciu fanpage’ach w Słowacji badanie potwierdza ten fakt:

 

Wiele osób przewiduje, że nowy sposób wyświetlania treści z fanpage’y wkrótce wyjdzie z fazy testów i wdrożony zostanie na całym świecie, co sprawi, że firmy będą musiały stosować posty sponsorowane, aby trafić do głównego strumienia aktualności, a co za tym idzie – do większej grupy odbiorczej.

Dementuje to jednak przedstawiciel Facebooka w swoim oświadczeniu. Przeczytać w nim można, że serwis społecznościowy nie planuje na obecną chwilę wdrażać rozwiązania na skalę globalną, a jedynie testuje je w kilku krajach, aby przekonać się, czy użytkownikom spodoba się odseparowanie postów z fanpage’y od tych publikowanych przez ich znajomych czy rodzinę.

Nie jest jasne, kiedy testy się zakończą i jakie wnioski wyniesie z nich portal społecznościowy – warto jednak śledzić ten temat, szczególnie jeśli prowadzimy własny fanpage.