Na łamach portalu pisaliśmy już o testowanym przez Facebooka rozwiązaniu, polegającym na przeniesieniu wszystkich postów publikowanych przez fanpage w osobne miejsce, oddzielając je tym samym od wszystkich wpisów dodawanych przez np. naszych znajomych i bliskich. Choć to rozwiązanie wdrożono jedynie testowo w kilku krajach, już wtedy zauważalne były spadki zasięgów postów organicznych publikowanych przez firmy.

Czy jednak sytuacja ta wygląda podobnie także w pozostałych krajach – również w Polsce?

 

Więcej interakcji = większy zasięg

NapoleonCat w swoim badaniu – trwającym od 2 sierpnia do 19 listopada – poddał analizie 100 najpopularniejszych polskich fanpage’y, należących do bloggerów oraz blogów. Łącznie w tym czasie na tych stronach opublikowano ponad 15 tysięcy postów organicznych, a dodatkowo zyskały one więcej niż 2 miliony interakcji, w skład których wchodzą między innymi komentarze, reakcje czy udostępnienia.

Jak zbadano zasięg tych postów? Jak wskazuje NapoleonCat – wpływ na zasięg ma przede wszystkim łączna liczba uzyskanych przez wpisy interakcji. Zatem im więcej „lajków”, komentarzy i udostępnień, tym większa grupa odbiorców miała szansę zetknąć się z danym postem.

W badaniu wzięto pod uwagę średnią liczbę interakcji, jakie uzyskiwały posty każdego dnia w okresie od początku sierpnia do listopada.

Źródło: NapoleonCat
Źródło: NapoleonCat

 

Rzut oka na wykres nie pozostawia złudzeń – w ciągu ponad 3 miesięcy zasięg postów organicznych spadł o 30%. Nawet pomimo faktu, że wszystkie analizowane fanpage zyskały w tym samym czasie więcej fanów (o 1 milion). Pierwszego dnia badania średnia liczba interakcji w postach wynosiła około 1500, z kolei ostatniego – niewiele ponad 1000!

 

Co dalej?

Analitycy przewidują, że niestety ta tendencja spadkowa utrzyma się. Wpływ na to ma ogromna konkurencja w postaci fanpage’y firm i marek, które mogą sobie pozwolić na publikowanie sponsorowanych postów. W roku 2015 suma wydatków na reklamę na Facebooku w Polsce wyniosła 305 milionów złotych, z czego najwięcej środków (50 milionów) przeznaczyły na promocję przedsiębiorstwa z branży handlowej.

Z całą pewnością od tego czasu wydatki te wzrosną jeszcze bardziej, a to oznacza, że wpisy sponsorowane mogą niemal całkowicie wyprzeć posty publikowane bezpłatnie. Czy tak się stanie? Należy zwracać szczególną uwagę na takie badania i śledzić rozwój wypadków. Jeśli czarny scenariusz okaże się prawdziwy, to może okazać się, że bez wydawania pieniędzy na promocję na Facebooku nie będzie możliwe dotarcie do większej grupy odbiorców na tym portalu społecznościowym.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *