Share on Facebook0Share on Google+0Tweet about this on TwitterShare on LinkedIn0Pin on Pinterest0Email this to someone
Rating: 9.5. From 4 votes.
Please wait...

Kilka dni temu opublikowany został obszerny raport autorstwa firmy Gemius na temat e-commerce w Polsce. Pośród wielu ciekawych informacji, szczególnie interesujący wydaje się być rozdział poświęcony temu, jakie jest najważniejsze źródło informacji, przed dokonaniem zakupu w sklepie internetowym. Z tym zagadnieniem wiąże się także pojęcie: efekt ROPO oraz odwróconego ROPO – co to takiego?

 

Raport „E-commerce w Polsce 2017”

Pod koniec września opublikowany został bardzo szczegółowy raport na temat branży e-commerce w Polsce w roku 2017, będący efektem badania przeprowadzonego przez Gemius. Dzięki niemu dowiedzieć się można nie tylko tego, jak do zakupów w sieci podchodzą klienci (również tacy, którzy stronią od eSklepów), jakie marki e-commerce są najbardziej znane ankietowanym, ile średnio wydają konsumenci on-line, a także to, w jaki sposób wyszukują informacji o przedmiotach, które planują kupić.

W rozdziale poświęconemu temu zagadnieniu spotkać się można z pojęciem tak zwanego efektu ROPO, ale także efektu odwróconego ROPO – co one oznaczają?

 



Czym jest efekt ROPO?

ROPO to skrót od angielskiego sformułowania „research online, purchase offline”, co oznacza sytuację, w której klient informacji o danym produkcie szuka w internecie, natomiast zakupu dokonuje już w sklepie stacjonarnym.

Według raportu Gemius, najczęściej używanymi źródłami informacji o towarach są przede wszystkim strony sklepów internetowych, witryny serwisów gdzie zakupiono produkt oraz wszelkiego rodzaju wyszukiwarki internetowe.

Kategorie produktów, w których najczęściej występuje efekt ROPO, to elektronika lub towary trwałe, takie jak sprzęt AGD czy RTV – wszelkiego rodzaju lodówki, pralki lub telewizory. Klienci zdecydowanie wolą najpierw dowiedzieć się na ich temat jak najwięcej w sieci (nie tylko specyfikacji technicznej, ale także opinii innych klientów), a następnie dokonać zakupu w sklepie stacjonarnym, przy okazji oglądając przedmiot na żywo czy nawet testując go przed dokonaniem ostatecznej decyzji. Podobna sytuacja występuje w przypadku lekarstw oraz materiałów budowlanych.

efekt ropo

Źródło: Raport „E-commerce w Polsce 2017. Gemius dla e-Commerce Polska”

 

Istnieje również efekt tak zwanego „odwróconego” ROPO, czyli sytuacji gdzie klienci szukają informacji o produktach w sklepach stacjonarnych, jednak ostatecznie kupują go on-line. Najczęściej – według raportu – dotyczy to obuwia i kosmetyków, ale także towarów z kategorii RTV i AGD.

efekt odwroconego ropo

Źródło: Raport „E-commerce w Polsce 2017. Gemius dla e-Commerce Polska”

 

Wynikać to może z faktu, że klienci wolą obejrzeć taki sprzęt na żywo, jednak ostatecznie zakup dokonywany jest w Internecie, z uwagi na atrakcyjniejszą cenę. Z kolei buty zawsze lepiej przymierzyć w salonie, a z racji tego, że w sieci nie można poczuć zapachu perfum, wolimy je najpierw sprawdzić w sklepie.

Pozostałe informacje o branży e-commerce w Polsce można uzyskać w pełnym raporcie firmy Gemius, który pobrać można z tej strony. Prezentuje on pełny obraz handlu w internecie w Polsce, ponieważ wyniki badania oparte są na odpowiedziach zabranych od 1500 ankietowanych w wieku od 15 do ponad 50 lat. Dane zbierane były w okresie od 7 do 14 kwietnia roku 2017.

 

Rating: 9.5. From 4 votes.
Please wait...
Share on Facebook0Share on Google+0Tweet about this on TwitterShare on LinkedIn0Pin on Pinterest0Email this to someone

Przeczytaj także

redakcja emarketing

redakcja emarketing

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *