YouTube rezygnuje z adnotacji

Adnotacje dodawane do filmów na YouTube funkcjonowały dotychczas jako sposób na dodatkową narrację w klipach wideo – można było w nich promować odnośniki do różnych stron, albo zachęcać do subskrybowania kanału. Niewątpliwą zaletą adnotacji był fakt, że ich dodawanie nie wiązało się z ponownym montażem filmu, gdyż różnego rodzaju dymki z tekstem można było dodać jako nakładki w edytorze wideo udostępnionym przez YouTube. W maju adnotacje odchodzą do lamusa, a całkowicie zastąpią je – obecne już od dłuższego czasu – karty.

Adnotacje znikają z YouTube

Swoją decyzję o usunięciu tego rozwiązania Google argumentuje faktem, iż po wprowadzeniu nowości w postaci kart, użycie adnotacji spadło o niemal 70%. Dlaczego? Przede wszystkim – coraz więcej użytkowników YouTube – aż 60% – korzysta z aplikacji mobilnej, a w niej adnotacje nie wyświetlają się. Tworzenie ich zatem tylko po to, by mogli je zobaczyć wyłącznie internauci używający komputerów stacjonarnych lub laptopów mija się z celem. Karty pojawiają się zarówno w aplikacji, jak i w przeglądarce desktopowej.

YouTube informuje także, że karty generują nawet o 7 razy więcej kliknięć niż adnotacje. Poza tym opinie uzyskane od twórców wideo sugerują, że tworzenie adnotacji jest procesem raczej skomplikowanym i czasochłonnym – w przeciwieństwie do kart i ekranów końcowych, które tworzy się nawet 10 razy szybciej.

Adnotacje zostaną wyłączone 2 maja – wtedy przestanie działać ich edytor. Niemożliwe stanie się dodawanie oraz modyfikowanie obecnych w filmach adnotacji czy warstw z odnośnikami. Jedyną możliwością będzie ich usunięcie. Adnotacje, które już znajdują się w filmach będą nadal wyświetlane po wyłączeniu edytora, jednak widoczne będą tylko w przeglądarkach na komputerach stacjonarnych i laptopach.

Czym są karty na YouTube?

Przewagą kart nad mającymi niedługo zniknąć adnotacjami jest to, że wyświetlają się one na wszystkich urządzeniach. Ich włączenie pozwala na efektywne promowanie swojego kanału, lub – w przypadku e-commerce – sklepu internetowego. Dla twórców wideo dostępne są różnego rodzaju karty, zawierające np. link do e-sklepu, zachęcające do przekazywania darowizn, karty polecające filmy oraz ankiety. Po włączeniu kart podczas oglądania filmu widz zobaczy w prawym górnym rogu „zajawkę”, która po kliknięciu wyświetla wszystkie dodane do wideo karty – dzięki temu nie zasłaniają one widoku jak dotychczas czyniły to adnotacje.

Poniższy przykład ilustruje, jak wygląda zajawka karty – widoczna w prawym górnym rogu:

Oraz to, co dzieje się po jej kliknięciu – w tym przypadku mamy możliwość pobrania darmowego poradnika:

Karty bardzo dobrze sprawdzają się, kiedy ich pojawienie jest powiązane z treścią filmu, lub kiedy ich wyświetlenie wiążę się z zawartym w wideo wezwaniem do działania (call to action).

Jeśli chcesz poznać więcej szczegółów na temat skutecznej strategii video marketingu oraz dowiedzieć się jak można wykorzystać wideo w sklepie internetowym, obejrzyj wywiad z Wojciechem Hołyszem z firmy Filmpoint: