(00:06) Grzegorz: Agnieszka, myślę, że to jest takie cliche pytanie, które ciągle się pojawia, ale czekam na super odpowiedź. Skąd wziąć pomysł na sklep internetowy, który zarabia?

(00:17) Agnieszka: Pierwsza moja myśl, która też będzie cliche jest taka, że należy zmonetyzować swoją pasję. Może to jest powtarzający się frazes, ale naprawdę miałam doświadczenia z 20 tysiącami sklepów, które otworzyły się na Shoplo i praktycznie wszystkie, które się udały, to są biznesy zrodzone z pasji. Najlepiej robić coś, co robimy dobrze i czym się interesujemy. Oczywiście nie każdy ma talent. Chciałoby się powiedzieć, że najszybciej rosnącą gałęzią ecommerce jest branża fashion, więc szyj własne ubrania. Ja nie umiem szyć, więc nie zacznę takiego biznesu. Jestem marketerem więc mogę zacząć sprzedawać kursy na temat marketingu online. Jeśli interesujesz się jogą, pomyśl o czymś z tym związanym. Ostatnio widziałam świetny sklep (który dobrze prosperuje) z akcesoriami do pole dance. Stworzony przez dziewczynę, która się tym interesuje i pasjonuje. Takie biznesy są najlepsze, gdyż sami jesteśmy swoją grupą docelową albo świetnie ją znamy. Wiemy od razu, jak promować produkt, jak dotrzeć do grupy docelowej i jak się wyróżnić. Więc jest to optymalne rozwiązanie, ale też nie każdy może sobie pozwolić na taki komfort. W przypadku runku polskiego, dobrym pomysłem jest śledzenie trendów zza granicy. Nie ukrywajmy, że to co teraz w Stanach, czy na zachodzie Europy jest popularne, z czasem dociera też do Polski. Fajnie być przed konkurencją, śledzić trendy i przenosić je do Polski.

(02:06) Grzegorz: Czyli chcesz powiedzieć: „jak nie masz swojej pasji, to kopiuj zza granicy to, czego jeszcze nie ma w Polsce”

(02:11) Agnieszka: Trochę to brzmi brutalnie, ale tak jest. Możemy obserwować trend huntera, kickstartera – platformę crowdfundingową, czy pinteresta, żeby zobaczyć co jest trendy, co tak naprawdę przyciąga ludzi. I na bazie tego znaleźć swój pomysł. Można też korzystać z narzędzi takich jak Google Trends, które pokazuje trendy w wyszukiwaniu i zobaczyć czego ludzie konkretnie szukają. Wtedy będziemy wiedzieli na co jest zapotrzebowanie na rynku.

(02:43) Grzegorz: Ok, powiedz Agnieszka, jak ważna w Ecommerce jest umiejętność zmiany pierwotnych założeń. Mam na myśli to, że ludzie zakładają biznes, który idzie świetnie, ale w pewnym momencie trend się kończy, to już nie jest to samo co było kiedyś. I teraz, jak ważne jest to aby umieć coś zmienić, a może lepiej doskonalić to, w czym jest się już jest dobrym – mimo przeciwności losu i zmian trendów.

(03:10) Agnieszka: Myślę, że dynamika  jest zarówno plusem, jak i minusem Internetu. Działając w biznesie internetowym, dużo łatwiej jest przekształcić swój pomysł, czy biznes jeżeli zmienia się trend. Tutaj nie mamy tak dużych kosztów. Jeżeli mamy biznes offlinowy np. restauracja, w której był duży ruch, ponieważ obok był Kościół i ludzie przychodzili do nas po mszy, to jeśli Kościoła już nie ma – za wiele z tym nie zrobimy. Jeżeli to jest biznes online i grupa docelowa nam ucieka, możemy znaleźć inną w mgnieniu oka. Myślę, że jest to proste i mega ważne, bo Internet szybko się zmienia. Sama widzę, że np. biznesy, które nie przetrwały, bo oparły się na tym, że jakiś influencer założył bluzę naszej marki. Odnotowaliśmy strzał w statystykach, wszyscy to kupowali, ale wiadomo to nie trwa wiecznie. Potem następuje koniec, nie ma pomysłu na marketing, produkt nadal jest taki sam, ale nic się z tym nie dzieję. Myślę, że jest to mus, aby dostosowywać się do zmian na rynku.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *