Według danych udostępnionych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) niezwykle popularne stają się szczególnie te eSklepy, które oferują obuwie oraz ubrania. Trend ten cieszy sprzedawców on-line, jednak jak podaje portal money.plcierpi na tym sprzedaż tradycyjna, przez co z rynku znika coraz więcej mniejszych sklepów stacjonarnych.

 

Spada liczba sklepów stacjonarnych

W 2016 w Polsce liczba sklepów tradycyjnych urosła do 376 tysięcy – łącznie w ciągu całego roku przybyło ich niemal 6,5 tysiąca, równocześnie zniknęło sporo miejsc (4,4 tysiące), w których oferowane są produkty spożywcze oraz alkoholowe. Zamykane są również stacjonarne sklepy odzieżowe lub obuwnicze – według danych GUS ubyło ich około 3%, czyli niecałe 1,3 tysiąca.

Nie jest to pozytywna wiadomość dla przedsiębiorców, którzy skupiają się wyłącznie na handlu tradycyjnym.

 

Ile wydajemy w sklepach internetowych?

Powody do zadowolenia mają z kolei sprzedawcy internetowi. Zgodnie z danymi GUS, w Polsce jest ponad 13 milionów klientów on-line. W porównaniu z rokiem poprzednim (2016) e-konsumentów przybyło ponad 6%, czyli około 900 tysięcy. Internet stał się też miejscem, gdzie coraz więcej osób robi zakupy regularnie – klientów takich w naszym kraju jest już 9,7 milionów.

Same liczby robią wrażenie, jednak ważniejsze jest także to, że klienci sklepów internetowych wydają też coraz większe sumy ma codzienne zakupy on-line. Kwota ta wynosi obecnie około 500 złotych miesięcznie, wzrastając tym samym o około 40 złotych w porównaniu z rokiem ubiegłym. W sumie Polacy w sieci wydali na zakupy prawie 3 miliony złotych (o pół miliona więcej niż rok temu).

Dodatkowo warto zauważyć, że Internet stanowi już 7% handlu w Polsce. Czy to dużo? Jak na kraj, w którym e-commerce dopiero rozwija swoje skrzydła z pewnością, jednak w porównaniu z bardziej rozwiniętymi w tej kwestii państwami wciąż mamy dużo do nadrobienia. Według statystyk w Wielkiej Brytanii udział e-handlu stanowi prawie 18%, a w sąsiadujących z nami Niemczech – nieco ponad 15%.

 

Co kupujemy w eSklepach najchętniej

8,9 miliona – tylu klientów łącznie mają sklepy internetowe, które sprzedają odzież lub obuwie. Stanowi to około 67% wszystkich e-konsumentów, a dodatkowo branża odzieżowa w e-commerce rozwija się najszybciej – w ciągu ostatnich 12 miesięcy zyskała ona ponad 1 milion nowych nabywców.

Kolejne miejsca zajmują produkty z kategorii elektronika – a więc np. sprzęt gospodarstwa domowego – meble czy zabawki: liczba kupujących w tym przypadku wynosi ponad 5 milionów.

Warto też wspomnieć, że w porównaniu z rokiem ubiegłym, obecnie znacznie chętniej e-konsumenci nabywają artykuły spożywcze czy kosmetyki (wzrost o 23%) wycieczki (26% więcej kupujących) oraz filmy i muzykę (około 20% więcej klientów).

Mniejszym zainteresowaniem konsumentów on-line cieszą się z kolei gry oraz oprogramowanie – w tym przypadku liczba osób nabywających produkty z tej kategorii spadła o niecałe 3%.

3 odpowiedzi

  1. Bardzo ciekawa ta analiza statystyczna Gus-u. Pokazuje, że już przestajemy się bać elektronicznych rozwiązań. Ciekawe jest zwłaszcza to, że kupujemy żywność przez Internet. Nawet u mnie na wsi coraz częściej widzę samochód tesco czy kurierów dostarczających żywność do domu.

  2. Bardzo mnie cieszy taki trend, bo sam prowadzę sklep internetowy. Początki były ciężkie, ale teraz z roku na rok jest coraz lepiej. Oczywiście cały czas działam, szukam sposobów na rozwój, skutecznych narzędzi marketingowych. Ostatnio postawiłem na marketing smsowy, który prowadzę poprzez platformę playsms.pl i dobrze się sprawdza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *